Dynamo czyli prądnica - zastosowanie na magnesy neodymowe.
Znane od lat, ale dopiero dzisiaj faktycznie uznawane w rozgrywce o własną Planetę.
Wiele elektrowni wykorzystuje ruchome magnesy do przekształcania energii kinetycznej i magnetycznej w energię elektryczną. Poprzez siły hydrostatyczne bądź wiatr generatory magnetyczne wytwarzają energię elektryczną będąc idealnym rozwiązaniem dla przemysłu ze względu na prostą architekturę, jak także na naturalny profil produkcji energii. Połączona energia pola magnetycznego i ruch magnesu w cewce z izolowanego drutu miedzianego wywołuje ruch elektronów w przewodzie i ten ruch staje się prądem elektrycznym. Wypada pamiętać, iż generator elektryczny wyzyskujący efekt indukcji magnetycznej nie "produkuje" wciąż obecnego w materiale przewodzącym ładunku elektrycznego, lecz tylko go "porusza". Wolno to porównać do pompy wodnej, która sprawia przepływ wody, jednak nie "wytwarza" wody w rurach.
Czytelność budowy powoduje, że potrafisz osobiście zrobić generator magnetyczny względnie dynamo magnetyczne z materiałów, jakie zdobędziesz w hipermarkecie lub chowasz w własnym gospodarskim warsztacie. Wykonanie takiego generatora to łatwy test, który jest środkiem na wykazanie mocy generatorów magnetycznych. Potrzebne produkty to rurka z budulca, który nie jest elektrycznym przewodnikiem. Zasadniczym elementem jest magnes, średnicą odpowiadający średnicy stworzonej rurki (nie potrzebuje być okrągły czy kulkowy nie może jednak być za mały). Kilka metrów otulonego drutu miedzianego (porcja uzależniona jest od średnicy rurki). Dosłownie ścinek sztywnej tektury, izolacyjna taśma plus mała żarówka LED.
Z kartonu trzeba wyciąć dwa otoki tak aby dało się je przyczepić na rurce. Otoki trzeba umieścić orientacyjnie 25 mm od siebie pozostawiając jednocześnie blisko 10 mm na obu końcach tulei. Wszystko osłonić taśma izolacyjną pomiędzy kawałkami tektury i na zewnętrznych stronach tulei. Później drut miedziany zawinąć dookoła tulei pomiędzy kawałkami tektury, od 1000 do 2000 owinięć, pozostawiając kilka centymetrów pozostałości przewodu na początku i na końcu, zwisających luźno, żeby dało się następnie podłączyć do nich żarówkę LED. Mocując nasze źródło światła pozostałości kabli można po prostu zawinąć dookoła siebie i zabezpieczyć taśmą izolacyjną oczywiście po to by żarówka składała się na spójną całość z uprzednio gotowym prefabrykatem w formie cewki na którym owinęliśmy przewód. Wewnątrz rurki umieszczamy magnes. Teraz zatykamy końcówki rurki i generator prądu jest skończony. Teraz wystarczy urządzenie wprawić w ruch, w taki sposób by magnes w środku tulei przesuwał się z jednego krańca na drugi, by żarówka LED zaświeciła.
Oczywiście w tym teście generator wprowadzamy w ruch energią naszych mięśni. Nie inaczej dzieję się kiedy włączymy dynamo w rowerze. Własne mięśnie poruszają rower, natomiast koło roweru porusza dynamem, dynamo wówczas generuje pożądany prąd konieczny do uruchomienia źródła światła. Na tej zasadzie pracują także latarki z dynamem, które zazwyczaj napędzamy przy zastosowaniu korbki ładując taką metodą akumulatory. Ale siłę mięśni ludzkich prosto można wymienić na siłę wiatru, wody lub fal morskich.
Naturalnie urządzenia produkujące , wykorzystując tą procedurę, ogromne ilości energii elektrycznej są zdecydowanie bardziej skomplikowane, ale co do zasady pracują identycznie niczym nasz własny amatorski generator magnetyczny wyprodukowany w gospodarskich realiach.
Zachęcamy wypróbować by osobiście ocenić , a także pokazać innym jak prosto jest walczyć o świeże powietrze.